12.12.2023

Pomyłka

To była pomyłka…
Koniec bajki, zwykłe urojenie.
Widziałeś ducha,
gwiazdozbiór z przeszłości,
ciąg Fibonacciego,
naiwne marzenie.

Obrazy stają przed oczyma…
Leśne rusałki, zachody słońca,
pożądanie opuszczonych syren,
nimfy strojne w wieńce, dzikie plaże,
Vice hrabia de Bragelon
i Twoje spojrzenie.

Dziś nie ma już nic,
ostatni pociąg odjechał
znad morskiej plaży.

W Łazienkach lody smakują inaczej.
Słońce zachodzi za horyzont.
Czy byłaś darem, czy muzą raczej?

Nie musisz mówić, kiedyś zapytam,
nawet jeśli po drugiej stronie tęczy.
Chciałbym wierzyć...
Tak zgrzeszyłem.
Któż jest bez grzechu?

Jutro znowu wstanie dzień.
Dziewczyna z chłopakiem
wyjadą nad morze,
a ryby i ptaki na powrót
zaczną śpiewać w Ukajali.
Czy była to pomyłka,
czy Anioła ręka może?


24.04.2019

 Tekst został pozyskany w ramach programu Tarcza dla Literata.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wiesław Mandryka-Bukowiński, Pomyłka, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...