20.04.2022

Rozmowa

Pod ścianą płaczu Ahaswerus nachyla oblicze,
siwe włosy prześwietlone słońcem
płoną.
Patrzy w głąb muru – co tam dostrzega?
Przykłada ucho do kamieni – z kim rozmawia?
Czoło wysokie i dumne – o czym myśli?
Wsuwa w szczelinę zwitek papieru – stłoczone myśli
prośby, pytania.
Nie chce już tułać się po świecie,
po miastach, traktach, po pustyni,
i dźwigać przeznaczenie –
sny migotliwe.
– Wróciłeś? – pytam niecierpliwie
Wróciłeś – więc zostań.
zatrzymaj się tu w Jerozolimie
na zawsze.
Nie odpowiada, odchodzi,
nie wiem
czy to ten sam spotkany
przyjaciel,
na tylu moich szlakach?

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Rachel Schancer, Rozmowa, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...