10.05.2023

Samokrytyka

Dawniej
gdy napisałem wiersz
wyobrażałem sobie
że wielcy poeci
rzucą mi się w objęcia

teraz
też tak sobie wyobrażam

widzę Rilkego Borgesa
Szymborską
jak tulą mnie do swoich łon
i szepczą
– witaj w krainie wielkości

więc pieszczę się tą wielkością
podziwiam krągłość toczącego się słowa
z rozkoszą znaną tylko starożytnym rozpustnikom
pławię się w oceanie znaczeń
tropiąc nieznane głębie języka

dopiero gdy w kuchni zacinam się w palec
krojąc kromkę zwykłego chleba
klnę głośno i mówię do siebie
boże,  jaki jestem głupi

Tekst został pozyskany w ramach programu Tarcza dla Literata.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Szczęsny Wroński, Samokrytyka, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...