25.06.2022

Sen

Przeszła obok mnie

Skąpana w kroplach rosy

Odziana we mgłę

 

Poranne słońce

Rozświetlające jej złote włosy

Załamywało promienie na krągłościach jej ciała

 

Cudowne zjawisko

Stanęła

Była tak blisko

Nie wiedziała, że na nią patrzę

Skąd mogła

Przecież była w moim śnie

Nieosiągalna

Nierealnie realna

 

Wyciągnąłem rękę by dotknąć jej ciała

Była za krótka

Nie zdołałem

 

Pozostanie marzeniem

Będę do niej wracał…

Każdej nocy

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Agnieszka Monika Polak, Sen, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...