24.01.2023

Taki zwyczaj

− Marysia! Wytarłaś sztućce? To dobrze!

Michaś! Nie wydłubuj tego sianka spod obrusu! Potem będzie pełno na dywanie! Kto to będzie sprzątał?

Michaś! Nie plącz się tu! Idź, lepiej zobacz, czy pierwsza gwiazdka już świeci!

− Jak to jaka? Taka zwykła gwiazda! Nie wiem, z której strony, zapytaj ojca, taki zwyczaj. Idź, patrz!

Baśka; idź, zobacz, kto dzwoni, bo ja muszę nakładać…

Dwanaście czego? To sobie policz jeszcze ciasto, herbatę i co tam chcesz jeszcze i będziesz miała dwanaście potraw! A mi nie zawracaj głowy!

I jeszcze jedno krzesło przynieś!

Jak to po co? Na niespodziewanego gościa! Taki zwyczaj!

− Kto tam, Basia, przyszedł?

Jaka Krystyna? A! Mów, że sąsiadka!

No wiecie co? To na święta nie mogła sobie zapasu cukru zrobić? Ludzie są bez wyobraźni! Ale dałaś? To dobrze! Święta są, trzeba dać!

− Co tam, Michaś? Nie widać gwiazd? Nic ci nie poradzę. Pomożesz mi – porozkładaj sztućce!

Nie tutaj! Tu nikt nie siedzi! To tylko takie miejsce – taki zwyczaj!

− Maryśka! Nie stawiaj wazy na białym obrusie! Będą plamy!

Basieńka, nastaw wody… Kogo znowu niesie? Idź, zobacz, Michałku, jak skończyłeś z tymi sztućcami!

− Karol! Ty już ogolony, przebrany? To do stołu siadaj powoli!

− Kto tam był Michałku? Co ty mówisz? Znów sąsiadka? Jaką szarlotkę?

Co ona myśli, że my ciasta swojego nie mamy na święta? No wiecie co!

Pani Krystynie to się już całkiem w głowie poprzewracało, od kiedy pochowała męża.

To z nadmiaru! Cztery pokoje i sama mieszka!

Basia, co szukasz na tym stole? Talerze postaw na tym pustym miejscu, literatki też!

Inaczej się nie zmieszczą! A na to wolne miejsce i tak przecież nie przyjdzie!

To tylko taki zwyczaj.

− Michaś! Nie wyciągaj tego siana! Dostaniesz po łapach!

− Karol! Powiedz mu coś! Zareaguj!

Pomódlmy się i siadajmy do wigilii! Bo barszcz wystygnie!

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Kwasiżur, Taki zwyczaj, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...