27.09.2022

W obronie innych wódek

w „Lekcji nieobecności” Aliny Świeściak

czytam że leżenie Świetlickiego

 

jest jego leżeniem

między Białoszewskim i Różewiczem

 

a ja nawet nie muszę leżeć żeby leżeć

mogę nawet leżeć siedząc

 

bo nie o leżenie tu idzie/leży?/

chyba że jestem ciemny jak tabaka w rogu (nie palę)

 

nawet Świetlicki mnie nie oświetlił

chociaż kupiłem jego „Wiersze”

 

bo chciałem być dobrze wychowany

w kwestii bardzo najlepszej poezji

 

kupiłem więc sobie  t e g o  Świetlickiego

i nic z tego! no, na półce dobrze wygląda ale

 

zanim zacząłem czytać tyle się nasłuchałem

że Świetlicki ważnym poetą jest aż

 

na konferencji w Poznaniu w 2013 okazało się

że jego nałogi są ważniejsze od moich

 

że on pije ważniejszą wódkę

no nie wiem, nie wiem

 

też macie poczucie że wasze wódki

są mniej ważne od innych?

 

bo w poezji to od wódki-Świetlicówki może

lepsza jest Gąsiorówka, Jerzynówka czy Ratoniówka

 

więc z tymi wódkami panie Marcinie lepiej

nie przesadzać bo to się różnie kończy. Koniec

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Andrzej Wołosewicz, W obronie innych wódek, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...