26.11.2023
Woda
w tej chwili nic zaskakującego – błękit –
w słońcu sama słodycz utopiona w słonym
przywykliśmy do niej jak do własnych nóg
refleksy na wodzie bez zakłopotania
i mój brak refleksji bez mącenia w głowie
kartka zarasta wyspą
leniwie zlizujemy karmel i sól
pierwszy wyszedł na ląd po zdziwienie
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krystyna Czarnecka, Woda, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023