16.10.2023

*** (Wróciłeś do ziemi)

śp. Janowi

       Wróciłeś do ziemi
       bliski tężcowi bólu
       i pałkom zepsutego powietrza

       właśnie szłam do ciebie po wodę
       bo w wierszu studnia cudaczna i nieudana
       jak bosa panna w kaplicy
       rzuciłeś wiadrem zakląłeś
       spazm przeciął blok wiersza

       tak
       pierwszy raz umarłam
Jan mnie całował włosy odgarniał liście jesienią
                                                                   rozwieszał
       miłość żal gniew Bóg wszystko pomieszał

       stała się dziura w boku człowieka
       przejrzał że Bogiem

i skoczył z najwyższej chmury w śluzówkę powietrza

Lublin, 08.10.1981 r.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Eda Ostrowska, *** (Wróciłeś do ziemi), Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Powiązane artykuły

Loading...