16.05.2024

Nowy Napis Co Tydzień #254 / Wierszyk napisany w podróży na pogrzeb Leszka Długosza

Leszku ptaszku podniebny gdzieś ty mi odfrunął

mówiłem: bliżej ziemi ale nie słuchałeś

pojmali cię anieli z powrotem nie puszczą

i co ja teraz zrobię z naszym gospodarstwem

 

akurat przyszła wiosna: przez zamgloną szybę

widzę zielone lasy żurawie na polach

niedługo rdzawe furtki zakwitną jaśminem

i będą cię wspominać ścieżki Nałęczowa

 

dwóch nas było w ogrodzie: sadziliśmy róże –

jak nas uczył Goszczyński – szczęśliwszemu światu

o spokój twojej duszy martwić się nie muszę

lecz jest mi trochę smutno – pora wysiąść: Kraków

 

Wiersz pochodzi z tomiku poetyckiego Mnemosyne, który ukaże się nakładem wydawnictwa Arcana w czerwcu tego roku.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wojciech Wencel, Wierszyk napisany w podróży na pogrzeb Leszka Długosza, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2024, nr 254

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...