23.03.2021
WOŁANIE
Poezjo uciekających cieni
blaknących sylwetek wyrazów
rzucanych za burtę
odzyskanej świadomości
Poezjo strumiennych dźwięków
ochoczo zdzierających skórę
z milczenia łatwowiernej owcy
przypadkowych znaczeń
Wyszukana formo
przeciwna powolności frazy
kosztem ataków paniki
niespełnionych zawierzeń
i przyczyno anemii myśli
bijąca pokłony „nadmiarom symboli”
bezgranicznie oddana
żarłocznej hydrze potoczystej mowy
--------
W pulsowaniu mojej przestrzeni
nie ma zgody
na sztuczne oddychanie postrzegania
gdy pierwsze symptomy chronicznej iluzji
rozdzwaniają ciężki stan zapalny
drażliwej materii wiersza
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Danuta Gałecka-Krajewska, WOŁANIE, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021