16.09.2021
somnambulicy
mój sen trwa coraz krócej John już do niego nie stuka
nie stawia mnie na baczność słowem z innego świata
przez szklany ekran jak pan z drugiej strony
pytam John jacy jesteśmy gdy patrzę w niebo za oknem
(to mnie przybliża do niego) w którym miejscu twój dzień
dotyka mojej nocy w którym miejscu twoja noc wciska się w mój dzień
zegary odmierzają czas po swojemu pokonują regularne
stacje w konkretnie wymiernej przestrzeni to nie ma dla nas znaczenia
nie ma znaczenia dla nikogo
pytam jacy jesteśmy nie sprawdziłam przedtem
czy z księżyca widać ziemię ciemną czy jasną
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Edyta Kulczak, somnambulicy, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021