26.10.2021
Nie ma rzeczywistego wyjścia z labiryntu, kiedy jest się labiryntem
Nie ma rzeczywistego wyjścia z labiryntu, kiedy jest się
labiryntem. Szukanie nie ma sensu – wszelkie połączenia
są odłączeniem. Od chwili, gdy odizolowałeś się z pola widzenia,
oszukuje mnie podszept oddechu.
Jesteśmy słabo ukrwieni i mocno okablowani. Każdy przewód
dowodzi i plącze się jak zeznania. Nie pytaj o to, czego nie chcesz
wiedzieć. W otulinach jest coraz ciaśniej i ciszej, ale nikt się nie tuli.
Ważne, byśmy powrócili w stosownym czasie,
by zniknąć we właściwy sposób.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Agnieszka Tomczyszyn-Harasymowicz, Nie ma rzeczywistego wyjścia z labiryntu, kiedy jest się labiryntem, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021