23.09.2021

Nowy Napis Co Tydzień #119 / Sceny z życia prowincji (I)

przemierzam miasteczko 
wzdłuż i wszerz
krok za krokiem
warkotem motocykla
końskim kopytem
pianiem koguta
za zakrętem odpustowy
mostek w grzesznych
błyskotkach nawróconych
magdalen z farnym
cieniem dzwonnicy na
wskroś księżej łąki

na piętrze zabytkowego
ratusza wśród zakurzonych
starodruków emerytowany
historyk tutejszego
liceum wciąż szuka
potwierdzenia swoich
niekonwencjonalnych
hipotez

na parterze w szklanych
kuflach pienią się
bełkotliwe rozmowy-
młode kelnerki wyślizgując się
z papierosowego dymu
na widok przyjezdnych
brunetów z silnym zarostem
obciągają fartuszki
zachęty

w rogu rynku przysiadły
kobiety z okolicznych
barwinków i potoków
w niezmiennych szerokich
spódnicach i narzuconych
na ramiona chustach -
- pochylone nad koszami
zamieniają lato
na truskawki
i złote szelesty

                                                                  / z II tomu „Kochankowie Wiedźmy”/

Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów. 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Barbara Szczepańska, Sceny z życia prowincji (I), „Nowy Napis Co Tydzień”, 2021, nr 119

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...