17.02.2022

Nowy Napis Co Tydzień #139 / MODLITWA O BŁĘKIT

Ten dom miał mieć jasne pokoje
pachnące drewnem podłogi
i gładkie poręcze na krętych schodach

 

Nie ma domu ani mebli
jest nowa epoka
dawno już nie moja

 

Nie rozumiem tego świata
i rządzących nim praw

 

Codziennie modlę się o błękit
co ukłułby ślepe oczy
chłodną barwą
i oczyścił głowę z wątpliwości

 

Przekwitają moje sady
noce ocierają się o bezsenność
świty pachną zniechęceniem

 

Kłaniam się losowi
czuję rosnącą wdzięczność
za każdy kolejny zanik pamięci

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Galas, MODLITWA O BŁĘKIT, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 139

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...