26.05.2022

Nowy Napis Co Tydzień #153 / Ocalałeś nie po to, aby żyć

Kolejna komiksowa postapokalipsa, w której zgładzono ludzkość! No prawie. Co tym razem poszło nie tak?

David Adams przychodzi na świat. Opiekuje się nim dziwna kobieta w jeszcze dziwniejszym świecie. Czy jest jego matką? Raczej nie. Nie starzeje się, nie potrafi cierpieć. Niełatwo ją skrzywdzić. Nie doznaje obrażeń. Jak wyjawi chłopcu, jest androidem… lata temu stworzonym przez niego samego. A raczej przez pierwotnego Davida Adamsa sprzed dziewięciuset osiemdziesięciu dziewięciu lat, kiedy to tenże naukowiec – swoimi odkryciami trans- i posthumanistycznymi – doprowadził do globalnego Armagedonu. Okaże się, że Adams I zaprojektował kobietę-androida jako wyjście awaryjne w wypadku realizacji najgorszego scenariusza, który miałby uruchomić jego eksperymenty. Teraz, wiele wieków później, ten sam cyborg opiekuje się Adamsem II, aby ten ostatni naprawił to, co kiedyś zniszczył i aby dał cywilizacjom jeszcze jedną szansę.

Geneza to kolejny tekst popkultury płynący na fali popularności antynatalizmu oraz innych poglądów obarczających antropocentryzm winą za wszelkie zło tego świata, a zwłaszcza zmiany klimatyczne, skażenie środowiska i wojny – powodujące wyłącznie śmierć i spustoszenie. Defetyzm tych historii ma nas zmusić do przejrzenia na oczy – zauważenia, że nasze postępowanie jest szkodliwe i destruktywne. Twórcy podobnych historii chcą także skłonić odbiorców do wprowadzenia zmian w ich zachowaniu. Uświadamiają jednak, że końca świata nie będzie nigdy, albowiem nic nigdy się nie kończy. Każde zakończenie to w rzeczywistości nowy porządek, po którym trzeba będzie sobie jakoś radzić dalej.

Opowieść o wędrówce Davida Adamsa jest próbą opisu okaleczonego świata i utraconej przeszłości, ale także – tak naprawdę – opowieścią o przetrwaniu w świecie zawładniętym przez hybrydy biocybernetyczne. Kataklizm sprzed setek lat przeżyły jedynie zwierzęta sprzęgnięte z cybernetycznym wirusem. Znaleźć można wśród nich roboty złe i neutralne – pamiętające jeszcze czasy panowania człowieka. W tym sensie nie ma tutaj niczego nowego – Geneza nie zaskoczy zwłaszcza graczy zarywających noce w świecie Horizon Forbidden West, nie będzie odkrywcza także dla fanów mang i anime.

Siła omawianego komiksu tkwi jednak w czymś zupełnie innym. Jest to opowieść metaforyczna, egzystencjalna. Główny bohater stara się – dosłownie i w przenośni – z dystansu spojrzeć na mankamenty człowieka i jego niezmienną naturę. Historia opowiedziana w Genezie przykuwa uwagę także aspektami psychologicznymi, relacjami protagonisty z jego przyszywaną matką, która wielokrotnie okazuje się bardziej ludzka niż jej stworzyciel. To nie jest innowacyjny komiks – to bardziej wizualna ballada bluesowa wzywająca do bezinteresownego heroizmu, za którym nie kryje się pycha ani pogarda, gdzie nie oczekuje się za nic pochwały ani nagrody, a jedynie naprawienia własnych błędów i zrozumienia wyrządzonej krzywdy.

Niespieszna historia została napisana w sposób bardzo ogólnikowy. Scenarzyści dokonują takiego wyboru, kiedy chcą dać przestrzeń artystom. Autor ilustracji Jakub Rebelka – absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku – wykazał się wielką wyobraźnią. Narysował „zraniony” świat, w którym obowiązuje prawo techno-dżungli. Jest to przestrzeń jednocześnie niebezpieczna i podszyta nostalgią za utraconą świetnością. Tam, gdzie czytelnika zawodzi dość przewidywalny rozwój scenariusza Claya McLeoda Chapmana (pomijając zaskakujące zakończenie, stanowiące symbol nadziei na to, że w końcu uda się zasklepić wszelkie ziemskie rany), ilustratorzy nadrabiają piękną paletą pastelowych barw. Patricio Delpeche, który pokolorował rysunki Rebelki, sprawił, że przedstawioną wizję ratowania ludzkości ogląda się niczym artystowską ucztę.

Geneza, nawet jeżeli nie jest nowatorska pod względem scenariusza, sprawdzi się jako album wizualny. Dla entuzjastów sztuki komiksowej będącej bardziej dziełem sztuki niż dziełem literackim z pewnością będzie gratką.

Arash Amel, Lee Krieger, Joseph Oxford (pomysł) Clay McLeod Chapman (scenariusz), Jakub Rebelka (rysunki), Patricio Delpeche (kolorystyka), Jacek Żuławnik (tłumaczenie), Michał Olech (Redakcja), Geneza, Kultura Gniewu, Warszawa 2022.

okładka

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Michał Chudoliński, Ocalałeś nie po to, aby żyć, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 153

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...