21.07.2022

Nowy Napis Co Tydzień #161 / Pudełka po pralinkach

Zamiast rodzinnych albumów
były pudełka po pralinkach
wypełnione czarno - białymi zdjęciami
jak meteory pojawiały się wśród nich uśmiechnięte
twarze migawki z ogródka dzieci najwięcej
czerni sztywnych figur ułożonych równo
na białych poduszkach ich dłonie
oplecione różańcem nawet gdyby chciały
nie mogły już wyczesywać i wiązać w kokardy
szalonych pomysłów wplątanych w nasze włosy

śmierć sprowadzona do dwóch wymiarów
jeszcze bardziej przerażała odbierała realność
ciotkom wujkom i tym nieznanym ludziom
o których ze wzruszeniem rozmawiali
rodzice kiedy brali do rąk kolejne kartoniki

twarze nieprzystające do osób i wspomnień
powracały w dziecięcych snach
zmyć z nich smak czekoladek
nie pomagało
szybkie odwracanie wzroku i zdjęć
na lewą stronę

w okolicy bożego narodzenia pojawiały się pralinki
i kolejne pudełko szybko zapełniało się zdjęciami
których rozgryzanie bolało bardziej
niż wyrwanie zęba i pierwsza miesiączka

już nie kupuję pralinek

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wiesława Kluszczyńska, Pudełka po pralinkach, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 161

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...