11.08.2022

Nowy Napis Co Tydzień #164 / Pokolenie Solidarności #36

Projekt „Pokolenie Solidarności” gromadzi historie działaczy polskiej opozycji antykomunistycznej. W każdym odcinku oddajemy głos uczestnikom ruchu, którzy wspominają często nieznane bądź zapomniane epizody ze swojego udziału w narodowym zrywie „Solidarności”. Utworzona w ten sposób kronika dopełnia osobistymi przeżyciami obraz walki o niepodległość Polski.

Roman Zwiercan urodził się 28 sierpnia 1962 roku w Gdańsku. Był uczniem Technikum Przetwórstwa Rybnego w Gdyni, a później Liceum Chłodniczego w Gdyni. Brał udział w strajkach stoczniowych. W 1981 roku nielegalnie przekroczył granicę Polski z Czechosłowacją, aby przedostać się do Afganistanu na wojnę ze Związkiem Radzieckim, został złapany i skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. 28 sierpnia 1982 ukrył się na statku „Norwid” i nielegalnie próbował przekroczyć granicę morską kraju. Dzień później zatrzymany przez WOP na redzie portu w Świnoujściu, aresztowany, skazany na półtora roku pozbawienia wolności. W 1984 roku warunkowo zwolniony.

Od grudnia 1984 w Solidarności Walczącej Oddział Trójmiasto, organizator druku i kolportażu podziemnych pism i materiałów. Od lutego 1985 spawacz w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, zwolniony 28 lutego 1985 za organizację piętnastominutowego strajku w zakładzie. Przygotował plany uwolnienia Bogdana Borusewicza z aresztu śledczego w Gdańsku oraz był wykonawcą, w uzgodnieniu z Andrzejem Kołodziejem, ostrzegawczej detonacji materiałów wybuchowych pod budynkiem KM PZPR w Gdyni. Organizował poligrafię SW Trójmiasto. Drukował m.in. gazetki: „SW oddział Trójmiasto”, „SW Stoczni im Komuny Paryskiej, „Trzecia brama”, „Poza Układem”, „Tarcza”, „Gryps”. W latach 1988–1990 współorganizator Wydawnictwa Petit. Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności w 2012 roku.

Odcinek 1

Ojciec działacza Solidarności Walczącej Romana Zwiercana był w PRL żołnierzem Ludowego Wojska Polskiego. Komunistycznym władzom zawdzięczał właściwie wszystko: mieszkanie, pracę, awans społeczny. Mimo tego codziennie słuchał Radia Wolna Europa. „Mieszkaliśmy w jednym pokoju, więc ja też słuchałem RWE. I dowiadywałem się czym jest komuna” – opowiada w pierwszym odcinku Roman Zwiercan.

Odcinek 2

W czasie sierpniowych strajków Roman Zwiercan przychodził pod Stocznię. Brał ulotki i rozrzucał je w całym trójmieście. Magdalena Zwiercan pracowała w portowej kolei. Strajkowała, tak jak cały port. „To był prawdziwy zryw wolności”, opowiadają po latach.

Odcinek 3

Stanowisko Kościoła wobec strajków w 1980 roku nie było jednoznaczne. Hierarchowie nawoływali do ich zakończenia. Obawiali się rozlewu krwi, powtórki z Grudnia 70 roku. Wśród księży byli jednak też tacy, którzy, jak ksiądz Hilary Jastak, nie wahali się wesprzeć strajkujących robotników.

Odcinek 4

Roman Zwiercan chciał walczyć z komuną naprawdę. W Polsce wizja strzelania do komunistów wydawała mu się nie do zrealizowania. Postanowił przez „zieloną granicę” przedostać się do Afganistanu, gdzie toczyła się wojna ze Związkiem Sowieckim. Na granicy czechosłowacko-niemieckiej został złapany. Stan wojenny zastał go w więzieniu.

Odcinek 5

Za zorganizowanie strajku ostrzegawczego w stoczni Komuny Paryskiej Roman Zwiercan został wyrzucony z pracy. W akcie sprzeciwu przeprowadził głodówkę protestacyjną. Tym razem władze PRL wysłały go do szpitala psychiatrycznego.

Odcinek 6

„Chcieliśmy pokazać władzy, że mamy możliwości zbrojnego działania” – opowiada Roman Zwiercan. Dzięki planom przemyconym z Zachodu zbudowali karabin, który testowali w Trójmiejskich lasach. Kluczowym punktem było jednak wysadzenie komitetu partii w Gdyni.

Wszystkie odcinki z serii „Pokolenie Solidarności” są dostępne na naszym profilu w Spotify oraz w Podcastach Google.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Roman Zwiercan, Pokolenie Solidarności #36, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 164

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...