26.10.2023

Nowy Napis Co Tydzień #226 / smutna bandziorka

wpływ śmierci hanki mostowiak na wszystkie dziewczyny które w głębi serca są fanatyczkami „m jak miłość”
 

od 12 lat boję się że dziewczyny umierają na serio

boję się że hanki mostowiak umierają na serio boję się, że dziewczyny umierają na serio i boję się że ja też umrę na serio i nie zdążę tej śmierci obśmiać rozpuszczą nasze ciała w kwasie i piccolo wrzucą do ciemnych piwnic w których gęsto ścieli się dżem więc i nas zadżemują

przeciętna mucha żyje 28 dni

przeciętnie dziewczyna – 80 lat.

przeciętna smutna dziewczyna – 17

przeciętna hanka mostowiak umiera w wieku 36 lat

żółwica umiera po 100 latach

szkoda że mucha nie jest hanką mostowiak

szkoda że hanka mostowiak nie jest żółwiem

ostatnio w internecie ktoś wrzucił na olx mazdę 626 w której całkiemnaserio umarła hanka mostowiak

zabrałabym cię nią w piękny uliczny rejs i jeśli chcesz coś ze mną przeżyć to wspólna jazda prosto w kartony to dziewczyński titanic

i zabrałabym mazdą wszystkie dziewczyny szczególnie te smutne

boję się o wszystkie dziewczyny na granicy na protestach ale też w wannach i open space’ach

bo wszystkie mamy hankę mostowiak we krwi i każda z nas ma swojego wewnętrznego mareczka pijaczka nie tumblr boya a ja chciałabym, żeby żywa dziewczyna głaskała mnie po włosach choć we krwi płynie nam mareczek partner po babce i matce dziedziczony jak pokoleniowa trauma

chciałabym uratować wszystkie hanki i nauczyć się stawiać granice

boję się zakonnic i to nie dlatego że wyglądają jak turbo pingwiny napędzane na maryjne łzy
 

raz ze swoją byłą dziewczyną wypiłyśmy tyle butelek maryjki że wkręciła sobie że jest jezusem myślałam że to kiepski role play z gatunku bardziej guilty niż pleasure ale okazało się że odkąd była małą dziewczynką marzyła by ktoś ją beatyfikował lesbijski seks bynajmniej nie pomógł w procesie dochodzenia do stanu świętości

kiedyś przekonywałam ludzi na chaterii że andruty to nie to samo co opłatek

religia zrobiła mi kuku w tożsamość ale i tak lubię zalewać herbatę wrzącą wodą święconą

kiedyś wydawało mi się że jak będę klęczeć wystarczająco długo to zstąpi na mnie duch święty i zdradzi mi najszybszą metodę na naukę tabliczki mnożenia

kiedyś wierzyłam że jak bardzo mocno się skupię to wymodlę sobie bycie hetero

religia zrobiła mi kuku w poczucie humoru ale i tak lubię robić malinki na plecach w kształcie krzyża

najlepszy podryw jaki usłyszałam? twoje blizny po samookaleczaniu są jak zalotne stygmaty hej, mała, czy znajdę cię na górze synaj?

nie wiem byczq to zależy jaki napiszesz nam dekalog

smutna bandziorka okrada grób babci
 

czekam na odpowiedni moment żałobnicy spełniają swój suchy sen sypią glebą prosto w łydki skurczonej o połowę babci

z czym rymuje się znikanie? na pieczarze smażymy pożywne śniadanie

gdy wszyscy toną w dewolajowym masełku pałaszuję na płycie nagrobnej wegański jogurt chrupkie chryzantemy

złociste w półlitrówce po czystej bo zdradziłaś kurwo mnie itp itd

może babcia puściłaby to gadem przez ostatnie dni była nad wyraz wyrozumiała

na różnice między człowiekiem i muchomorem rozbierała się do naga mówiła

oto grzybnia oto człowiek oto krakers

siadała na podłodze i wyła do księżyca wyły z nią wszystkie monstery żarówki dziadki ciotki mięso modlitwy ścięło się

wojaczek był boomerem i gówno wiedział o babciach

nie ma nic romantyczniejszego niż skradziony wkład ze znicza przy którym będziemy się kochać jak przy świeczkach z ikei

zwiąż mnie szarfą świętej pamięci toksyczna eks zamknij oczy babci

raczej nie chciałaby cię za moją żonę

na pogrzebie zjadam wszystkie wiązanki smarki płaczki stwardnienie rozsiane alzheimer gówno gówno nie wiem co to wstyd

kładę się obok

umieranie jest gorsze niż masło

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Aleksandra Kasprzak, smutna bandziorka, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2023, nr 226

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...