Wydawnictwa / Nowa Krytyka i Esej / Ktoś nieopatrznie dotknął pustki po mnie. Wiersze wybrane Stanisława Grochowiaka

Spis treści:
  • WIERSZE WYBRANE
    • BALLADA RYCERSKA (1956)
    • MENUET Z POGRZEBACZEM (1958)
    • ROZBIERANIE DO SNU (1959)
    • AGRESTY (1963)
    • KANON (1965)
    • NIE BYŁO LATA (1969)
    • TOTENTANZ IN POLEN (1969)
    • POLOWANIE NA CIETRZEWIE (1972)
    • BILARD (1975)
    • HAIKU-IMAGES (1978)
  • POSŁOWIE
    • Pomiędzy baśnią a koszmarami historii Konstrukcje człowieczego lęku
    • Wybory, czyli Głosowanie „bez skreśleń”
    • Lider pokolenia „Współczesności”, czyli Owocne dwudziestolecie
    • Czyściec, czyli Obłuskiwanie masek
    • Wykaz stosowanych skrótów
    • Nota edytorska
    • Bibliografia
    • Nota o autorze wyboru
    • Note about the Author of the Selection
    • Streszczenie
    • Summary
    • Alfabetyczny spis utworów
Opis:

Tytułowy inicjał tego wyboru zaczerpnięty został z wiersza Banko, zamieszczonego w tomie Agresty (1963), należącego do fazy szczytowej wielostronnych osiągnięć literackich Stanisława Grochowiaka (1934–1976). Oto większy fragment tego wiersza:

Tak. Koń mój usnął. Po raz pierwszy widzę.
Że koń uśpiony ma groźniejszą postać.
Tak. Miecz mój zaschnął. I temu mam sprostać,
Że teraz giętszy niźli jęzor lwicy.
[...]
I sam się boję. Nieistnienie nawet
Nieistniejących obezwładnia w lęku.
Ktoś nieopatrznie dotknął pustki po mnie
I zastygł w rzeźbę z rozpostartą ręką.

Twórczość Grochowiaka to przede wszystkim znakomita poezja. Znaleźć ją można w kolejnych tomach autorskich i wyborach: Ballada rycerska (1956), Menuet z pogrzebaczem (1958), Rozbieranie do snu (1959), Kanon (1965), Nie było lata (1969), Polowanie na cietrzewie (1972), Bilard (1975), Haikuimages (1978). Poeta ma też w dorobku tomy prozy: Plebania z magnoliami (1956), Lamentnice (1958), Trismus (1963), Karabiny (1965). Wiele znaczą w jego twórczości dramaty: Partita na instrument drewniany (1962), Chłopcy (1964), Okapi (1974), Lęki poranne (1972), Dulle Griet (1976), które cieszą się powodzeniem teatralnym przede wszystkim jako nowoczesne ujęcie ludzkiego tragizmu i „groteskowe oblicze historii”, jak to określał sam poeta („Poezja” 1977, nr 2). Na ten wyrazisty szkic nieprzeciętnej obfitości dorobku pisarskiego Grochowiaka nałożyć trzeba codzienne zaangażowania poety jako pracownika redakcji czasopism literackich, w tym szczególnie jako redaktora najważniejszego czasopisma pokolenia 1956 – „Współczesności”. Wyrazistemu i oryginalnemu dorobkowi literackiemu Grochowiaka towarzyszy od początku tragiczny rys legendy biograficznej, związanej zarówno z pewnymi jego predyspozycjami osobistymi, jak i z uwarunkowaniami historycznymi epoki, w której przyszło mu żyć: druga wojna światowa, utrata domu i tułaczka w dzieciństwie, czas potężnych napięć politycznych (ideologicznych) z lat 1949–1956, zawikłany ideowo udział w działalności stowarzyszenia PAX, to jest głównie w redakcji WTK, wrocławskiego pisma tej organizacji w latach 1953–1955, spory ideowe
i programowe z przeszłością i współczesnością, szczególnie od roku 1956 (tu na uwagę zasługują spór z Julianem Przybosiem i krystalizacja nieformalnej grupy literackiej „Współczesności” jako reprezentantów nowej wrażliwości estetycznej, „piewców nogi stołowej”, „moralistów od siedmiu czyraków”, „turpistów”, jak z nieskrywaną odrazą określił ten ruch młodoliteracki Julian Przyboś w roku 1962 w słynnej Odzie do turpistów, detonując głośną polemikę prasową i towarzyską, a równocześnie stając się „fundatorem” przyjętego w badaniach literackich terminu turpizm).

Wiedza o Grochowiaku, który zmarł przedwcześnie po długiej chorobie w roku 1976, była dość długo zdominowana przez czarno-białą „legendę”, choć sama istota jego dorobku literackiego, mimo niewątpliwej, a nierzadko wyzywającej atrakcyjności, niekoniecznie cieszyła się równym wzięciem. Ta legenda życia poety naznaczonego tragicznym rysem uzależnienia alkoholowego zapewne wyblaknie z czasem w czyśćcu naturalnych rozrachunków z przeszłością, której Grochowiak był autentycznym i mocno zaangażowanym uczestnikiem. Zostanie czysta, przepalona w ogniu ocen kolejnych pokoleń czytelników sztuka poetycka autora Rozbierania do snu. O tych sprawach mowa jest we wprowadzeniu oraz komentarzach do najnowszego wyboru wierszy Stanisława Grochowiaka, przygotowanego przez Józefa Franciszka Ferta w ramach projektu Instytutu Literatury. Ale część najważniejszą książki stanowi antologia utworów wybranych spośród tych, które Grochowiak ogłosił w swoich autorskich tomach, czyli ta jego niezwykła poezja, w której od początku pobrzmiewa ostra nuta rozrachunku ze sobą i światem, w którym „historia” potrafi zamieniać najwznioślejszy patos w groteskę i szyderstwo, a najwznioślejsze porywy serca – w trwożne drżenie Makbeta i gorzki tren zwycięskiego Banka:

Zamek mój pusty – ale wejdź tam, spróbuj,
Po pustych sieniach jakbyś szedł w gardzieli.
Gdy świecę najdziesz,
Nie zatleje knot –
Owo odkrycie rozbieli ci wargi.

[...]

I sam się boję. Nieistnienie nawet
Nieistniejących obezwładnia w lęku.
Ktoś nieopatrznie dotknął pustki po mnie
I zastygł w rzeźbę z rozpostartą ręką.

O autorze

Józef Franciszek Fert  (ur. 1945 roku w Korytnicy nad Nidą), pseudonim literacki: Jacek F. Brzozowski. Emerytowany profesor zwyczajny, od 1964 roku związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Poeta, badacz, wydawca i komentator literatury XIX i XX wieku (Norwid, Lenartowicz, Czechowicz, Herbert). Wydał między innymi takie dzieła, jak: Norwid poeta dialogu (1982), Vademecum Norwida (kilka wydań, między innymi w Bibliotece Narodowej), Poeta sumienia. Rzecz o twórczości Norwida (1993), Poezja i publicystyka (2010, 2012), Życie Cypriana Norwida (2020), Norwid. Zdania i uwagi o społeczeństwie obywatelskim (2021), a także kilka zbiorów wierszy i tom prozy wspomnieniowej Świętokrzyska zapaska. Honorowy Obywatel Włodawy. Został odznaczony między innymi Złotym Krzyżem Zasługi (2005), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2013), tytułem Bene Meritus Terrae Lublinensi w kategorii Kultura (2014) oraz Krzyżem Pro Ecclesia et Pontifice (2014).

 

 

 

Loading...