01.07.2021

ALE NOC, LETNIA NOC

                                      Dla Marysi i Zosi

 

Ale noc, letnia noc, parna i lipcowa.

Gwiazdy, księżyc gdzieś w granacie.

Chmur rozpięty woal. Usnął Anin.

Sny zbudzone czarem cichej chwili,

niosą śpiącym obraz piękna…

 

Naraz ptak zakwilił i obudził

w szparze domku pająka strasznego.

Śpij Marysiu! Nie krzycz Zosiu!

Czy robię coś złego? – Pytał, idąc

do nich prędko… Prysła cisza droga.

Wszystko w koło przebudzone stanęło na nogach.

 

Nawet babcia, co to słodko spała w okularach.

Gniotła książkę, ta sapnęła – Noc z babcią to kara!

Chętnie z tobą się zamienię kochany pająku.

Idę pospać z dziewczynkami, w ich drewnianym domku.

 

Sny przerwane, znów zaczęły czynić swoje czary.

Oczy senne się zamknęły, pająk wszedł do szpary.

Powróciła nocna cisza. Anin w snach utonął

Pośród gwiazd wędrował księżyc ponad chmur zasłoną.

 

Anin, 25 lipca 2016

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Aldona Kraus, ALE NOC, LETNIA NOC, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...