19.07.2021

Dwie podróże

Pawłowi Huelle

Jedziemy na południe
Przez tylne drzwi ostatniego wagonu
Klin perspektywy wbija się w wąwóz
Przejechaliśmy nad ukrytą pod nasypem Strzyżą
Mijamy mężczyznę z dziewczyną i czarnym psem
Piknik w mroźny, zimowy dzień
Termos z gorącą kawą, kanapki
Za chwilę ruszą w przeciwną stronę
Pociąg przeskakuje kolejny zwalony most
Pablo kagańcem uderza w szybę
Córka uspokaja go łagodnym głosem

Niewidomy konduktor zapowiada następną stację

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Tadeusz Dziewanowski, Dwie podróże, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...