23.07.2021
Gęsiarka
Ojcze
wciąż patrzysz przeze mnie
jak przez szybę
Przyglądasz się swoim światom
Dziwię się że jeszcze grozisz mi palcem
bo płoszę sąsiadowi gęsi
z taką radością
że przedwieczerz tarza się ze śmiechu
a powietrze gęga i podnosi skrzydła
Stoję w otwartej furtce
z gęsim piórem w ręce
W szybie domu ostatni promień
waha się z odejściem
To wszystko żyje
w ciężkiej kropli czasu
która należy do Ciebie
do mnie do siebie
jak fala do morza
Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Teresa Ferenc, Gęsiarka, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021