16.08.2021

JESTEM

Gdzie cię znaleźć? – pytasz,

 

choć wiesz, że bywam
nadpalonym fragmentem
nieudolnego wiersza,
nieważnym problemem,
zaledwie cieniem, który podąża
za konturem (nie)doskonałej istoty.

 

Czasem mówią, że słychać mnie
w pieśniach mgły, opowieściach
zamkniętych w podaniach.

 

Jestem pierwszym drgnięciem
kołyski, dotykiem dębowej kory,
jesiennym zapachem buczyn,
nadzieją błędnego ognia.

Rzucam mąkę na wiatr,
by dobrym sprzyjały obłoki,
złych prowadzę do kraju
bagiennych dziwożon.

 

Czasami bywam i tam,
gdzie tamaryszki oraz krzewy
oliwne składają pokłony 
bezkresowi, lecz drzewem
niebios jest bożodrzew -
moje  axis mundi.

 

Jam początek i ostatni oddech.

 

Kiedy lelki wracają do gniazd,
buduję kolejne domy dusz.
Za nimi stawiam ule,
pszczelim pyłem i pierzgą
obsiewam podniebne pola.

 

Siódmego dnia odpoczywam.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Adriana Jarosz, JESTEM, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...