12.04.2021

kwaśna wnuczka

– Włodkowi W.

1

płacze za drzwiami
tu wiszą plecy babci w granatowym fartuchu 
w białe kropki mrówek
ciągle przez nie zjadane 
nie da się przytulić

2

zlizuje z łyżeczek powidła
teraz grzeją 
przecież ona je grzała na piecu godzinami

3

miąższ jabłek śliwek dyni
mięso ogrodu 
zamknięte przez nią w słoikach
nie psuje się jak jej ręka

4

była gruba jak beczka
do kiszenia kapusty
potem schudły jej nawet usta
i wszystko było kwaśne nawet wnuczka

5

ta łopatka mniejsza niż na cmentarzu
idzie nią uklepać 
rozsypaną 
w piaskownicy babkę

6

na jedno oko widziała mgłę
teraz za mgłą
chodzi po kuchni i przedpokoju
tłucze garnkami

 

sama się stłukła

7

trochę włosów
w jej gęstym grzebieniu
jakby podczas czesania straciła głowę

8

rano i wieczorem do kościoła
zamiast w podróż zagraniczną
teraz ją tu przynieśli

 

zza granicy 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Barbara Gruszka-Zych, kwaśna wnuczka, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...