15.03.2021
Lato w 2010
Urodzony z żebra
muszę oddać wszystkie kości
nasiąknięte alkoholem
i śluzem z twojej pochwy.
Po latach łopianu
nastał czas winorośli.
Zbieram siniaki jakby mało
było atramentu nocami.
Kiedy wypas przypomina
mojżeszowe skinienie laską.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Beniamin Zimny, Lato w 2010, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021