15.03.2021
Ogień i woda
Gdzie ta miłość która wyszła z wody
i ogarnął ją ogień. Ujrzałem dym nic
więcej, co strawił a czego nie objął.
Mój język płonie nawet w wodzie jeśli
trzeba słowu dopowiedzieć miłość.
Na świecie ani dnia bez wojny a kobiety
rodzą, lecz poeci nikogo nie wyzwolą.
Talenty im szkodzą, wypić nie mogą.
Umieram na życie gdy chodzę i chodzę.
Wyleczą mnie z miłości sny erotyczne.
Zasnę na hasło wstawaj, do tego życia
które się świeci i czego innego nie chce.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Beniamin Zimny, Ogień i woda, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021