22.11.2019
Mijanie (się) przemijanie trwanie
mijają wieki
a one fruną
i są dla nas wciąż te same
zadzierając głowy
niezmiennie mówimy na nie
kawki bociany pszczoły
nie próbując odróżnić
kawkę od kawki
bociana od bociana
pszczołę od pszczoły
i one dostrzegają w nas
stale tego samego człowieka
żyjącego teraz i przed stuleciami
w tej gatunkowej perspektywie
(może nie tak znów niedorzecznej)
mijając się a nie przemijając
istniejemy dla siebie
bezimiennie lecz za to wiecznie
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Józef Baran, Mijanie (się) przemijanie trwanie, Czytelnia, nowynapis.eu, 2019