08.11.2021

Moje oczy pozwalają zobaczyć więcej

Brookliński dworzec

śmierdzi tak samo jak Leningradzki.

Nauczyłam się kraść i dobrze rozdawać siebie.

Misza, starszy brat, zgarnia dolce.

Kiedy noc spaceruje po szynach

utulam przyszłość. Chcę wrócić do domu

i dokładnie umyć swoje ciało.

Lubię starszych, oni chcą rozpieszczać,

kupują cukierki, czasem kolorową szmatkę.

Najgorsi są ci na wielkich maszynach,

ale dają kokę, która

pozwala biegać po zielonych łąkach,

rozmawiać z mamą

pachnącą blinami.

Jest szaro

głód.

Wyszłam w Brooklin.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krystyna Woźniak, Moje oczy pozwalają zobaczyć więcej, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...