OJCZYŹNIE NA URODZINY

Chcę być Twoim słońcem, a jeśli chcesz deszczem,

wszystkim o czym marzysz pośród marzeń jeszcze.

 

Dostałam ja Ciebie z Bożej tylko woli.

Chcę być solą Twoją, nie żyć Ci bez soli.

Być kropelką wody – Twoich czystych krynic

i czynić tak dobrze, jak Ty, dobro czynisz.

 

Ubogacić Ciebie – czerpiąc z darów Twoich,

być łzą co zmęczenie obmyje, napoi.

Pragnę być wśród zgłosek, co Twe dzieje piszą.

Sercem w Twoim sercu, gdy sny je kołyszą.

Chcę Ci trudu ująć, mą pracą na co dzień,

by z Tobą odpocząć w Ojczyzny Ogrodzie