20.11.2019
Podróżnicy
Dwa walczące ze sobą węże,
splecione jak w miłosnym uścisku.
Dzieci ścigające się w kłamstwach, by dostać owoc.
Kusząca tajemnica zdrady, światła latarek
przeczesujące drzewa. Dziewczyna, która widzi,
że jej uczucie było tylko zazdrością. Ziarno rzucone kurom,
rozkołysany dzwon umarłych, silnik, co ucichł w polu.
Granica między odgłosem a nutą. Ból, jego napięty łuk
w ciele ojca, który obuchem siekiery uderza się w dłoń.
Panny krążące wokół krzesła, by złapać welon,
księżyc w lisiej czapie, łódka z ośródki chleba.
Wzniesiony w górę kielich. Serce świni.
Drżąca sierść schwytanego wilka.
Walczące ze sobą węże, splecione
jak w miłosnym uścisku.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Łukasz Jarosz, Podróżnicy, Czytelnia, nowynapis.eu, 2019