21.04.2021
Przejmujący odbiór
Odchodzę stąd idę tam.
Sokrates
Tkaniną niebios
zacieniasz widzenie
by dostrzec pąki niespodzianek
od mroków nieskończoności nieba
ziemia mniej czytelna
życie jak arena
walczymy zdobywamy
i wciąż niezaspokojeni
(porażka bytu)
perspektywa religijna stwarza nadzieję
nie kondensuje niepewności
jak niewiara
jednak nie ochroni przed rozpaczą
nie można szukać sensu istnienia
wyłącznie w nieśmiertelności
intensywność duchowa
chroni przed uprzedmiotowieniem Boga
On istnieje nawet w odrzuceniu
staniesz przed Nim w samotności
bez godła
twoim identyfikatorem czynione dobro
dusza nigdy nie tkwi w bezruchu
ale zejście starego człowieka
to niezręczność
wobec zniecierpliwionych
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Kazimierz Burnat, Przejmujący odbiór, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021