21.04.2021

Wiew

Droga reminiscencji
wiedzie do odeszłych
przez bezgrzeszne lata

pasjonujące połacie wiedzy

etapy zawodowej wspinaczki
i zapisane strofy
niedokończoną metaforą
istnienia

dom rodzinny noszę w sercu
jest niewielkie jak on
i nieszczelne jak
słomiany dach stodoły

wkrótce urwisko życia
runie w niewiadome
jeszcze spróbuję
uchwycić jej dłonie
jednak nierozerwalny uścisk
nie będzie możliwy

nadszedł czas skinienia

dotykam niedostrzegalne

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Kazimierz Burnat, Wiew, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...