14.07.2021

REFREN

podróżujemy w nieznanym kierunku
spokojne jeziora kołyszą nas do snu
lasy zamykają się ponad niebem
terkocze podnoszony szlaban, droga
otwiera ogrody wszelkich możliwości
nawet ściany naszych domów
wydają się dobrze znosić podróż
za oknami kłębią się lata i zimy
tak właśnie wiara w sens nabiera znaczenia

 

i mijają godziny bezszelestne
przeźroczysty śpiew ptaków o świcie
dni, których nie potrafimy ocalić
słowa umierające szybciej niż myśl
śmierć, przecież nie zdołamy
przecież nie pragniemy jej powstrzymać

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof D. Szatrawski, REFREN, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...