14.07.2021
Sen o koronie
To jest ból nowo narodzonego drzewa.
Musi przebić zatwardziałą skorupę ziemi
aby urodzić liście.
Pierwszy krwawi korzeń.
Dźwiga w sobie cierń korony.
Otworzy ją jak parasol
w porze deszczu.
Żeby zrozumieć sens trzeba usłyszeć
dźwięk z pustego dzwonu.
Znieść jego melodię
z wysokiej góry ku rozległym nizinom.
Porzucić echo. Oddalać się powoli.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bożena Kaczorowska, Sen o koronie, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021