08.03.2021
Szczeniak
Była zima, gdy musiał wychodzić na spacer z psem
w kuloodpornej kamizelce. W zasadzie się nie bał,
tylko żałował, że nie mógł pochwalić się w szkole.
Teraz bardziej skupia się na ojcu. Co wtedy myślał,
co czuł za każdym razem, wypuszczając dziecko
z wilczurem w śnieg.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Michał Murowaniecki, Szczeniak, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021