Sztuka życia
Sztuka życia jest sztuką dziwną jak muzyka,
jest w niej i smutek rekwiem i radość walczyka,
Szopena sielskie echa, perkusji szał dziki.
W niej obok wielkich mistrzów bogatej muzyki
na strunach duszy grają też ambicje liczne,
bywa, że są błazeńskie, bywa, że tragiczne.
Motywów i melodii mamy w życiu tyle,
że nieodporni głuchną i błądzą co chwilę.
Jak im pomóc, jak umysł i zmysły poruszyć,
aby życia melodię odnaleźli w duszy?
aby na dobre wiatry wystawiwszy struny
szukali swej muzyki, nie blasku fortuny?
Nie przeczę, że ten motyw swym tchnieniem magicznym
może przynieść fortuna, lecz jakże nielicznym!
Jednak to nie fortuna sprawia sercu radość,
wnosi pogodę ducha, daje troskom zadość.
Szukajcie swej melodii, ja wam nie pomogę –
życzę rozumu miarkę i szczęścia na drogę.
Sam zaś chciałbym powiedzieć, gdy lata przeminą,
że do końca wypiłem cierpkie życia wino.