01.07.2021
TREN CI
Co byłoby, gdybyś nie umarł?
Nasze razem wygrałoby z życiem?
W dzisiejszej modzie na rozpad związków
My się kochamy, a czas sobie idzie i idzie.
Ty mnie kochasz, choć znasz moje wady,
z mych warkoczy, dziś tylko warkoczyk.
Ja zakochana, młoda mimo lat
zawsze piękna, bo w twoich oczach.
A tak, serce jak placek z zakalcem.
noszę w piersi i te niepotrzebne pytania,
pamięć dobrą i żal jak grad
że się niebem tak przede mną zasłaniasz.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Aldona Kraus, TREN CI, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021