Warga
Na ulicy Bielańskiej w Elblągu
przy minus dziesięć, przed witryną
księgarni, dukając nieznane tytuły
książek, przymarzłem do metalowej
poręczy. Nie mogłem się oderwać,
przywarłem do literatury. Trzymała mocno.
Warga krwawiła. Przenikliwy ból,
odsłonięta powierzchnia języka.
Za plecami obcość, kroki przechodniów,
zgrzyt tramwaju. Długa droga do siebie.
Przepełniona strachem i nadzieją.
Po latach, czytając zagryzam usta.
Czuję słony smak krwi, ciepło
pożądania, niedostępność spełnienia.
Zamrożoną iskrę w żarze serca.
Nie wiedziałem, jak bardzo może boleć
pochwycenie i uwolnienie słowa.
Tylko oczekiwanie bólu ma sens?
Utwory poety zostały pozyskane w ramach Tarczy dla Literatów. Ostatni tomik Bogdana Jaremina Egotyki i niewiersze można zakupić w naszym e-sklepie.