20.01.2021
wibryssy
w ogrodzie, w miejscu
gdzie pochowałam mojego kocura
wyrastają długie białe wąsy.
deszcz
tak długo wyjadał plamę na asfalcie.
tamten obcy zasypia: widzi się
w tafli własnego snu
z krostą głuchego śmiechu.
a białe wąsy rosną
w mokrej trawie
i w śniegu –
łaszą się
do powietrza.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Anna Piliszewska, wibryssy, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021