21.04.2021
Żar zmierzchu
Krzycząca samotność
ból fioletowego światła
kim mogłeś być
a nie jesteś
zrozumienie sensu niedosytu
pozbawiło cię głodu
roje piasku
na wgłębieniach blizn
obcych ciału
przed tobą morze
plusk wody
w wyschniętej studni
jeszcze żarzysz
aby cnotą skromności
zakotwiczyć duszę
w dnie nocy
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Kazimierz Burnat, Żar zmierzchu, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021