29.10.2023
*** (Był to początek dojrzewania lipca)
Był to początek dojrzewania lipca
gdy trzody zieleń wznieciły na łąkach
i kobiety z lasu wyszły
jagody we dzbanach
jak fale niosąc
ciągle z tego miejsca
tu z łuski ziemi
czas nagle wyłuskał
krzemień jak ziarno
dawny ślad człowieka
pośród tych lasów zatrzymałem auto
na dłoni ważąc zamierzchły już ciężar
z tego patrzenia zrodziła się iskra
jak kamień w kamień rozsypana smuga
i w pulchną ziemię jęła się zanurzać
chciwie
do dna
do korzenia
w odległą czeluść
w jaskinię człowieka
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Józef Zięba, *** (Był to początek dojrzewania lipca), Czytelnia, nowynapis.eu, 2023