19.06.2023
diament
Latem było lato z radiem.
Wzwód jak powód – mętna drabina społeczna,
grząskie bagno epoki wystawionej na sprzedaż
oraz bolesne dojrzewanie z księdzem
Popiełuszką.
Grzebaliśmy śliskie poczucie nieufności,
towarzysze z radia wolna europa wysyłali
aromat Pewex – dla lepszych i dla gorszych,
czyli my i oni – oni, czyli my, poza nawiasem.
Udawali bogów
strąconych z Olimpów, przyklejali uśmiech i oklaski
do klap marynarek,
e vivaespana, a potem Meksyk i koniec.
Nadszedł wielki wybuch – pierwszy aksamitny,
fałszywy
ton.
A potem…
już tylko były pieniądze,
orgazmy pieniędzy, worki pieniędzy
i człowiek spuszczony do klozetu
z ceramiki tak cennej
jak diament.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Andrzej Walter, diament, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023