01.11.2022
Luźny sweter
„Rozbiję swój namiot w burdelu”
H. Toulouse-Lautrec
Poza wyobrażonym oknem licentia poetica
pożądana – wszystkie stany,
które nie mogą znaleźć swego miejsca
w luźnym swetrze.
Rozciągam sploty
i grzecznie głaskam słowem wnętrze
z całym jego chlebem
na codzienną wyżerkę i Alleluja-miodem.
Gryzie nitka, gryzę się, zadeptuję ogródek
półwiecznych pelargonii,
na wypłowiałej ławeczce stygną biodra –
karawana kołysze obcych.
Zużyłem powietrze,
karmi mnie wydech pod okrągłym oknem.
Ono będzie tunelem –
wychodźca szuka jeszcze odwagi na burdel.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Grzegorz Trochimczuk, Luźny sweter, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022