14.11.2023

Miło(ść)

dzisiaj w uczuciach luz i trochę chleba
dla wron a trochę fajnych flaków
które rozpuszczasz wśród czarnych motyli
blade ciała blade myśli
ich fotografie ukazują się do rana
na moim komunikatorze

od wczoraj gorączka kto kryje się a kto
jest bez zmian poranek właściwie sypiam
przez całą dobę jakbym mówiła nie nie
spokojnie nic nie wyrasta pod moją twarzą
nic mnie nie drażni nie mam uczulenia

jestem unikam źródła ciepła
na drobne zmiany reaguję dobrze
miło miło przełykam ości

Tekst został pozyskany w ramach programu Tarcza dla Literata. 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Iza Smolarek, Miło(ść), Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...