07.11.2022
Moje psy
pierwsza była pekinka Punia,
potem pudelek Bambo,
rudy kundel Dyzio, owczarek nizinny Barney
i kundelek Fellini, czyli Felek
Punia nas gryzła, Bambo był wesołkiem,
Dyzio cwaniaczkiem, Barnuś ofermą,
a Feluś, o!, żwawy i bystry
przeżyje mnie,
ale muszę tak odejść,
by się nie połapał
jest jeszcze Ramona,
lecz wiadomo, że tego nie robi się kotu,
więc jestem, ile tylko się da
i nawzajem obiecujemy sobie wieczność
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Żuliński, Moje psy, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022