04.01.2023

Na szerokiej

Uliczny grajek
rozgonił szare dni

 

karmił
drewniane uszy

 

uwolnił klezmerskie
struny
wypuszczając je
w gwar chodników

 

rozdawał błysk w oczach
na mrugnięcie

 

kolejny autobus
przejechał pusty
a słodkie modlitwy
nad głowami
unosiły wysoko
ręce

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Janusz Szot, Na szerokiej, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...