24.07.2023

Nie zgubimy się

1.

A może byśmy tak najmilszy,

jak w tamtej starej, wiesz, piosence.

Wpadli tak razem, na dzień lub dłużej,

gdzieś, jak najdalej, obojętnie...

W Unieszewie krótką chwilą uniesieni,

ja zgubię ciebie, ty zapomnisz mnie.

Z każdym krokiem coraz głębiej zanurzamy się w jesieni,

która przyszła znowu, czy ją chciał, czy nie.

 

Ref.

A może nam została już tylko ta wyspa,

papierosów szept w pudełku i trochę lodu w barze.

A może nam została ostatnia w życiu przystań,

gdzie wstydzić się nie trzeba swych marzeń...

 

2

Ty pewnie nowy wiersz wymyślisz,

ja liści piękny bukiet zbiorę.

Będziemy szli tak obok siebie,

coś się przypomni znów nie w porę.

Po Jabłonkach tak bez celu się pobłąkać

choć za lasem znów codzienność czai się.

Z każdym rokiem coraz głośniej ktoś tę czułą strunę trąca,

choć to jesień przyszła, czy ją chciał, czy nie...

 

3.

Jak kiść winogron z tamtych stronic

zielone lata znikną, zgasną.

Kto wtedy zechce nas obronić,

kiedy się nagła stanie jasność?

Pod Biesalem jednym szalem otuleni.

Ty pamiętaj o mnie, ja nie zgubię cię.

Z każdą chwilą coraz bardziej nieprzytomni i zdumieni,

bo znów miłość przyszła, czy ja chciał, czy nie...

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Beśka, Nie zgubimy się, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...