01.11.2022

Podobny do milczącej fali

(…) czy kiedyś i ja – zamiast malować i pisać – skończę

na struganiu patyków aż nic z nich nie zostanie.William Wharton, Historie rodzinne, cz. 7 Stryjek Joe.[1]

 

Zderzyłem się z odsłoniętym klifem, będzie deszcz

skalnych strużyn, nurzyków spadających w morze.

Stryjkowi Joejw.[2] wypadł kozik z ręki, nareszcie spojrzy

milczący ale bez uśmiechu.

 

Zacisnąwszy zęby będę wpatrywał się natrętnie

we wszystkie twoje nic nieznaczące gesty i absoluty

krążące wokół głowy. Jeśli pozostaniesz nieobecny

to dlatego, że popłynę dalej.

 

Ruch pozornie przenosi od świata do świata, wiele

widziałem twarzy jednej rzeczy, wiele osłon spadało

i tylko nagi brzeg coraz wyżej się wznosił ponad

wszystkie wyciągnięte języki.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Grzegorz Trochimczuk, Podobny do milczącej fali, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...