02.08.2023

Ścieżka dźwiękowa Komedy do „Noża w wodzie” stała się moim drogowskazem

W tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym trzecim
wiedziałem, co to jest wolność. Uciekałem
na ogródki działkowe, wyjadałem ptakom
okruszki z karmników, dusiłem się na poddaszu,
mieliśmy siedem szaf, w każdej mogłem się ukryć.
W Starym Kinie puszczono Nóż w wodzie,
chłonąłem go jak wcześniej Guernicę Picassa.
Czułem się jak ten sprężynowy nóż gotowy
uciec z kredensu. Ceglane ściany więziły mnie
jak wcześniej gołąbka pokoju, stąd trzeba było
ciągle o niego walczyć. Matka zanurzona
w bilansie kwartalnym nie miała czasu
spojrzeć za okno. Wiedziałem, że tak jak bohater
Noża w wodzie będę musiał stoczyć walkę
ma śmierć i życie – ze szkołą, kościołem
i kolegami. Ci ostatni gonili mnie po
poniemieckim cmentarzu. Zaciskając zęby,
gryzłem się z własnym strachem,
przeczuwałem, że oni wszyscy w końcu
dogadają się za moimi plecami.

3.08.2019

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Gabriel Leonard Kamiński, Ścieżka dźwiękowa Komedy do „Noża w wodzie” stała się moim drogowskazem, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...