01.08.2023
Słuchając Jimiego Hendrixa
Słuchając Foxy Lady Jimiego Hendrixa,
wyrywałaś włosy z ucha zdziwiona, że
porastają tak dziwne miejsca odległe od serca.
Żelazko parowało w słońcu na parapecie,
prasowana bielizna roznosiła intensywny zapach
jak na filmie Pachnidło. Biel symbolizuje
śmierć albo niewinność, mówiłaś szeptem,
jakby do siebie, przelatujące nad naszymi głowami
samoloty wbijały się głęboko dziobami w zwarte
kłębowisko niebiańskiego błękitu i chmur.
Podświadomie czuliśmy strach przed lataniem,
z drugiej strony zazdrościliśmy ptakom lekkości,
z jaką pokonywały niezmierzoną przestrzeń
zawartą między twoim i moim światem.
7.05.2018
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Gabriel Leonard Kamiński, Słuchając Jimiego Hendrixa, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023